Fotele Modzelewskiego to nie tylko piękny, ozdobny sprzęt. To przede wszystkim wygodne siedziska (fot. E.Witkowiak, Vzór)

Fotele Romana Modzelewskiego to światowy design. Nowoczesne formy, wykorzystujące tworzywa sztuczne, przypominają projekty największych, światowych designerów.
Podziw dla Modzelewskiego rośnie, kiedy przypomnimy sobie, iż tworzył w odmiennych realiach kulturowo-ekonomicznych, od światowej czołówki projektantów.
Polskie lata 50. XX w., kojarzą się z problemami mieszkaniowymi, trudnościami w zdobywaniu podstawowych dóbr i zwyczajną powojenną biedą.

Na szczęście szara rzeczywistość nie zdołała zdusić artystycznej duszy i talentu polskich twórców z tamtych lat. Powstawały wówczas wspaniałe projekty sprzętów domowych, które teraz są na nowo odkrywane i produkowane.

Fotel Romana Modzelewskiego RM58 z 1958 r., był jednym z projektów dumnie prezentowanych przez Polskę na tegorocznych targach w Mediolanie - Salone Internazionale del Mobile.

Nie można też zapominać o innych, wcześniejszych projektach Modzelewskiego. Choćby o fotelu RM56, z nowatorskim jak na owe czasy, połączeniem drewnianej sklejki z metalem. Także model RM57 z geometrycznym, tapicerowanym siedziskiem na metalowych nogach, wzbudza zachwyt współczesnej klienteli.

Produkcja tych fantastycznych foteli pół wieku temu nie była możliwa. Teraz, dzięki firmie Vzór, kolorowe fotele Romana Modzelewskiego powracają i na nowo urzekają wygodą i estetyką na najwyższym poziomie.

Dobry projekt zawsze się obroni, mimo zalewu rynku nowościami.

EdytaWitkowiak

Zobacz także

Odwiedź strony